Nie poświęcaj czasu
Często
słyszymy, że dzieciom trzeba poświęcać dużo czasu. Ale poświęcenie jest zwykle
kosztem czegoś. Jeśli poświęcam swój czas, to znaczy, że wyrzekam się go w jakimś
celu. Ale wtedy rodzi się frustracja, że przecież Ty ciągle coś dajesz, a nie
otrzymujesz nic w zamian. Dlatego „nie wyrzekaj” się czasu z dzieckiem, żeby mu
usługiwać, zabawiać, dogadzam. Skorzystaj z tego czasu z przyjemnością. Baw i
czuj się dobrze. Dzieciaki od razu odczują twoje pozytywne nastawienie.
Jeżeli nie lubisz jakiejś zabawy, to zmień ją na coś, co lubisz. Ja nie cierpię
się bawić autkami, ale LEGO uwielbiam i mógłbym się bawić nawet jak chłopaki
wyszli z pokoju.
Realizuj swoje cele razem z dziećmi
Nawet
jeśli nie możesz rozwijać swoich pasji z dziećmi, to pomyśl czy jest/było coś
co moglibyście robić razem. Być może od zawsze marzysz o tym żeby się nauczyć jeździć
na deskorolce albo hulajnodze. Albo zbudować autonomiczny pojazd, zrobić igloo
czy szałas w lesie.
Ja zawsze chciałem zbudować robota i go programować, ale spychałem to, bo wieczorami
nie miałem na to czasu (nie było to ważne). Ale przecież mogę to robić z
dziećmi. Może nie w oparciu o skomplikowane części, ale robot z LEGO Technic to
dalej ROBOT! Teraz mogę to robić zanim dzieci pójdą spać. Ba, nawet mnie do
tego sami ciągną!
Nie odkładaj życia do czasu „aż dzieci pójdą spać”
Chcesz dokończyć domowy projekt, ale dzieci nie chcą spać? Stresujesz się, że wychodzą z pokoju, chichrają się albo biją? To odpuść! Mogą nie chcieć spać. Ale Ty masz swoje życie a uśpienie dzieci to nie jest sprawa honoru. Po prostu zajmij się sobą. Siedź przy komputerze, czytaj książkę. Dzieciom się znudzi, jeśli nie będą już przyciągać uwagi. No może z graniem w Wiedźmina bym poczekał ze względów oczywistych, ale zamiast tego można nadrobić pracę i zarwać nockę.
Wygospodaruj kreatywny czas dla siebie
Myślisz, że zrobisz coś produktywnego wieczorem jak wszyscy pójdą spać a kończy się na Facebooku albo Youtubie? To naturalne. Nie jesteś robotem, też jesteś zmęczony lub zmęczona. Zamiast tego wygospodaruj czas w ciągu dnia za zrobienie czegoś co wymaga skupienia. Ja mam swój produktywny czas od 19:00 – 20:00. Siadam wtedy jeszcze z motywacją do komputera, zaczynam pracę i kiedy dzieci śpią, mogę sobie dokończyć, bo nie potrzebuję się znów motywować. A jeśli będę zmęczony, to nic, bo i tak już coś zrobiłem.
Dołącz do społeczności ojców
W wielu miejscach istnieją grupy ojców i mam. Jest to świetna opcja aby powymieniać się wiedzą i pomysłami albo zaplanować wspólne wypady. Warto z tego skorzystać. Jeśli nie ma możesz sam założyć sąsiedzką grupę ojców na facebooku żeby umawiać się na wspólne wyjścia na plac zabaw, w góry czy wieczorem do knajpki (to już może bez dzieci). Ja tak zrobiłem i nawet nie zauważyłem kiedy grupa urosła do kilkudziesięciu członków.
Chcesz więcej?
Zapisz się na newsletter a otrzymasz pełną listę tricków pozytywnego taty. Formularz zapisu znajdziesz na samym dole strony.